Udany mecz kontrolny Odry Opole

Dwa miesiące temu w starciu ligowym opolanie pokonali u siebie Miedź 3-0. W sparingowym starciu zespół z Legnicy, który w tabeli I ligi jest na 6. miejscu po rundzie jesiennej (Odra jest 16.) znów musiał uznać wyższość naszej ekipy.

W spotkaniu nie mogło zagrać sześciu zawodników opolskiego zespołu. Bramkarz Tobiasz Weinzettel, obrońcy Mateusz Wypych, Mateusz Kamiński oraz pomocnik Mateusz Czyżycki zmagają się z drobnymi urazami i nie było sensu ryzykować ich pogłębienia. Obrońca Piotr Żemło wraca do zdrowia po dwutygodniowej przerwie spowodowanej kontuzją, a z kolei pomocnik Rafał Niziołek juz normalnie trenuje po ciężkiej kontuzji kolana, ale na grę w sparingu jeszcze jest dla niego za wcześnie.

Można się było obawiać postawy opolskiej defensywy. W końcu nie grało trzech nominalnych środkowych obrońców (Kamiński, Wypych, Żemło). Bardzo dobrze poradzili sobe jednak na środku Kamil Słaby, a zwłaszcza Konrad Kostrzycki. Sprowadzony z Ruchu Zdzieszowice prawie dwumetrowy zawodnik grał bardzo pewnie i imponował spokojem.

W naszej drużynie testowany był natomiast 28-letni ukraiński środkowy pomocnik Witalij Fedotow. Ma on za sobą występy w młodziezowej kadrze Ukrainy. W poprzednim sezonie grał na zapleczu rosyjskiej ekstraklasy w ekipie Awangarda Kursk. Ostatnie pół roku był jednak bez klubu. Pokazał się on z bardzo dobrej strony. Dużo widzi na boisku i jest dobrze wyszkolony technicznie. Niewykluczone, że zasili on Odrę. Zresztą popisał się on świetną asystą w 28. min. W polu karnym piętą podał do Arkadiusza Piecha, a ten w sytuacji sam na sam z Łukaszem Załuską pokonał go płaskim strzałem.

Drugą bramkę zdobył w 57. min Patryk Janasik. Na lewej stronie boiska minął on dwóch rywali i popisał się pięknym strzałem z około 17 metrów. Odra miała jeszcze przynnajmniej dwie dobre okazje do podwyższenia wyniku. Ani jednak Szymonowi Skrzypczakowi, ani Łukaszowi Winiarczykowi nie udało się trafić do siatki.

To był udany występ Odry. Pierwszy kwadrans należał do Miedzi, ale potem to opolanie prezentowali się lepiej na boisku. Na uwagę zasługuje fakt, że nasz zespół kończył mecz z pięcioma juniorami w składzie (Błażej Sapielak, Maciej Wróbel, Kacper Pudlik, Natanael Wnuk i Michał Jadeszko). Młodzież pokazała się z dobrej strony, a cieszyć musi fakt, że trener Brehmer w starciu z mocnym rywalem nie bał się posłać nastolatków do boju.

Kolejny sparing Odra zagra w sobotę 8 lutego z II-ligową Skrą Częstochowa. Jego początek zaplanowano na godz 14.00. Ustalone jest, że oba zespoły spotkają się na boisku w Centrum Sportu przy ul. Północnej. Być może jednak wzorem starcia z Miedzią mecz zostanie rozegrany na boisku przy ul. Hallera.

Odra Opole – Miedź Legnica 2-0 (1-0)

Bramki: 1-0 Piech – 28., 2-0 Janasik – 57.

Odra: Kuchta (75. Sapielak) – Janasik (60. Winiarczyk), Kostrzycki, Słaby (90. Jadeszko), Wróblewski (46. Mikinic) – Błanik (66. Czernysz), Trojak (75. Pudlik), Bonecki (54. Wróbel), Fedotow (52. Timmermans), Janus (75. Wnuk) – Piech (46. Skrzypczak). Trener Dietmar Brehmer.

Miedź: Załuska (46. Hewelt) – Zieliński (46. Bartczak), Mijuskovic, Musa (46. Byrtek), Pikk (46. Warcholak) – Santana (46. Ojamaa) Soljic (46. Purzycki), Łukowski (46. Zatwarnicki), Roman (46. Kort), Śliwa (30. Makuch, 60. Adamski) – Sabala (46. Heredia). Trener Dominik Nowak.

Na zdjęciu w białej koszulce strzelec drugiej bramki dla Odry Patryk Janasik. Fot. Mariusz Matkowski.